Trójmiasto w 40 godzin wycieczka klasy 3 tum (25-26.05.2023 r.)

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 

W sobotę 27 maja 2023 r. przed godziną 9.00, uczniowie klasy III tum i dwie uczennice z klasy I tum wraz z opiekunkami, wrócili z wycieczki do Trójmiasta, na którą wyruszyli w środę. Choć w samym Trójmieście przebywaliśmy tylko niecałe 40 godzin, to wrażeń nazbieraliśmy co niemiara.

Dla niektórych już sama podróż pociągiem była nowością, podróżowaliśmy także katamaranem oraz SKM-ką (Szybką Koleją Miejską łączącą trzy miasta). Również nocleg okazał się strzałem w dziesiątkę, bo oprócz baaardzo wygodnych łóżek otrzymaliśmy w gratisie niezwykłe widoki z okien oraz koncerty wygrywane przez przeróżne dzwony umieszczone na wieżach Bazyliki Mariackiej w Gdańsku - największej w Europie świątyni wybudowanej z cegły. [Bazylika konkatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gdańsku – Wikipedia, wolna encyklopedia ] Dzięki takiemu położeniu mogliśmy zobaczyć najstarszą część miasta wczesnym porankiem, kiedy nie wypełniały jej tłumy turystów.

A co zobaczyliśmy ciekawego:

- na skwerze Heveliusza zegar słoneczny, pomnik tego wielkiego uczonego (który był także browarnikiem, o czym nie wszyscy wiedzą), wykonaną techniką sgraffito „Mapę Nieba Północnego” na podstawie dzieła „Machina Coelestis” Jana Heweliusza, wieczorem różnorodne, wielobarwne obrazy wodne i świetlne tworzone przez Fontannę Heveliusza. [FONTANNA HEWELIUSZA – Encyklopedia Gdańska (gedanopedia.pl) ]

- w tym samym miejscu zobaczyliśmy część Kanału Raduni, obiektu hydrotechnicznego zbudowanego w celu zaopatrzenia aglomeracji gdańskiej w wodę pitną, źródło energii dla maszyn, głównie kół młyńskich, nawodnienia fos i odprowadzania ścieków oraz Wielki Młyn i Most Chlebowy zwany Mostem Zakochanych. O tych dwóch miejscach informacje przygotował i przedstawił Hubert.

- w drodze do hotelu minęliśmy pomnik króla Jana III Sobieskiego, którego postać przypomnieli nam Kamil Kania i Paolo Łącki.

- na Górze Gradowej zwiedziliśmy wystawę składającą się z 14 stałych ekspozycji w ramach wystawy „Wehikuł Czasu – Człowiek i Pocisk” oraz Krzyż Milenijny, skąd mogliśmy podziwiać wspaniałą panoramę miasta; chodząc po dawnych fortyfikacjach chłopcy omijali Drzewo Samobójcy, którego dotknięcie odbiera szczęście w miłości ;-) Tę legendę i historię miejsca przybliżył nam Kajetan. [Studencki Gród - legendy Góry Gradowej - Gdańsk Strefa Prestiżu (gdanskstrefa.com) ]

- w Hevelianum zwiedziliśmy dwie Interaktywne wystawy: Z energią! i Dookoła świata.

- w Sopocie zaliczyliśmy oczywiście spacer Monciakiem, Krzywy Domek, latarnię morską; Aleją Gwiazd, mijając ławeczkę Kraków-Zakopane, dotarliśmy do Opery Leśnej, gdzie akurat miała miejsce próba generalna przed Festiwalem, a na koniec zostawiliśmy sobie sopockie molo, skąd mieliśmy podziwiać zachód słońca.

Tak skończył się pierwszy dzień naszej wycieczki, niezwykle intensywny, na szczęście warunki do odpoczynku przed dalszym ciągiem zwiedzania mieliśmy doskonałe.

Cdn.